Nie od dzisiaj wiadomo, że Baba Jaga żyła naprawdę w XVI wieku… Źródła podają, że mieszkała na terenach obecnej Hiszpanii i zajmowała się alchemią, aż do pewnego dnia, kiedy nagle ślad po niej zaginął. Wśród miejscowych krąży stara plotka na temat prawdziwej historii Baby Jagi, która porywała ludzi, żeby robić z nich mikstury dające długie życie. Według nich, kiedy prawda wyszła na jaw, Jagę stracono. Tak przynajmniej głosi oficjalna wersja… Są jednak ludzie, którzy wierzą, że wiedźma uciekła i schroniła się w pobliskim lesie, gdzie tam kontynuowała swoje upiorne praktyki. Wchodząc do lasu nawet dzisiaj musicie uważać, bo po zmroku łatwo zgubić drogę do domu i trafić do Chatki Wiedźmy…